Dab kontra przeprowadzka

Dab kontra przeprowadzka

A Story by Artur

Szklanką po łapkach �" felieton/komentarz całkowicie subiektywny Artura Pompera


Dąb kontra przeprowadzki

czyli

walka na gesty walka na słowa

czyli

uderzenie w splot, pardon, w spot (wyborczy)


Obejrzałem sobie spoty wyborcze dwóch liczących się jeszcze kandydatów. Zapewne, tam w Polsce jesteście Państwo już nimi znudzeni. A jeśli nie, to gwarantuje, że już wkrótce tak będzie. Co o nich można powiedzieć? Jednym zdaniem? Jeszcze tak nudnych spotów wyborczych w życiu nie widziałem.

Ja wiem, że Polska demokracja jest młoda i niedojrzała, ale w przeszłości spoty wyborcze były lepsze. Lepsze bo ciekawsze, śmieszniejsze, odważniejsze. Tegoroczne prezydenckie wybory można zaliczyć do nudnych. Oczywiście są do tego powody, ale żeby było tak drętwo.?

W ciągu ostatnich 20 lat nowej polskiej demokracji poziom spotów wyborczych obniżył się drastycznie. Ja wiem, że wybory parlamentarne i prezydenckie się różnią. Tak jak różnią się kompetencje premiera i prezydenta. Kto pamięta spot PiSu z pustą lodówką? A PO sprzed 3 lat z autobusem pełnych Polaków odjeżdżających do Dublinu?


Jednak sadzenie dębu kontra przeprowadzki. To absolutna żenada. Tymi bowiem słowami można streścić spoty wyborcze kandydatów na prezydenta. Kaczyński i Komorowski (ten wąsami) przedstawiają się wyjątkowo mizernie. Być może oboje już wiedzą, że tych wyborów nie wygrają dzięki telewizji.

publikowane za http://wichajstry.blog.onet.pl/


Kaczyński razem z innymi sadzi dęby, które mają urosnąć jak pomnik przyrody dąb Bartek, dzięki w domyśle �" dobrym wyborom wyborców głosujących na niego. Kaczyński jest uśmiechnięty, podpisuje jakieś dokumenty, w tle muzyka Szopena, dąb „Bartek” niemy świadek naszej historii. O w morde! Ten kto wymyślił scenariusz spotu jest albo geniuszem albo debilem. Nic po środku. Dlaczego tak mówię? To jest proste �" pomysł, żeby z Kaczyńskiego zrobić spokojnego, rzeczowego polityka, który nie epatuje nienawiścią na każdym kroku węsząc układy �" pomysł jest genialny. Tylko ma jedną wadę �" nikt nie uwierzy w tak drastyczną przemianę!

Chociaż? W głowie tli się iskierka nadziei, że może jego słowa są prawdziwe �" ta jedna miliona procenta �" nadzieja matką głupców... bo przecież były premier apelował o zakończenie wojny polsko- polskiej? Szkoda tylko, że zapomniał, że to on i jego brat ją rozpętali... Jak miło byłoby w te zapewnienia uwierzyć. Ale cuda, zwłaszcza w polityce rzadko się spełniają...


Spot Komorowskiego jest równie nudny. Chociaż lepszy �" bo nie próbuje przekonać nikogo, że kandydat się zmienia. Komorowski mówi, że jest z całej Polski �" w domyśle, że chce być prezydentem wszystkich Polaków. Wynik �" zero do zera. Nuda do kwadratu.


Spotów innych kandydatów nie widać. Jeszcze? Raczej wątpię, że w ogóle �" kampania w telewizji jest horrendalnie droga, a szanse na pokonanie któregokolwiek z tych dwóch kandydatów jest równie niemal zeru. Może jednak Olechowski coś pokaże? Trzeba powiedzieć, że jest trochę późno na to. Wybory za 3 tygodnie... niecałe...

Pozdrawiam serdecznie

Artur Pomper






© 2010 Artur


My Review

Would you like to review this Story?
Login | Register




Share This
Email
Facebook
Twitter
Request Read Request
Add to Library My Library
Subscribe Subscribe


Stats

183 Views
Added on June 3, 2010
Last Updated on June 3, 2010

Author

Artur
Artur

Torquay, United Kingdom



About
I'm 30 yrs old Polish guy lost in world. Born in Poland, but for almost forur years living in UK, in Devon. Trying to enjoy every minute in here. I found myself other half, and I think about myself a.. more..

Writing
Palikot Palikot

A Story by Artur